Komentarze: 1
pare minut temu, siedzac z kubkiem goracej herbaty, sluchajac lifehouse`a i rozmawiajac z magna doszlam do wniosku chce miec z nia bloga /haha kolejnego/. magna jak to magna pomysl podchwycila i kazala mi wsysko zrobic. tak wiec caaaaaaaaaaala odpowiedzialnosc za naszego blogusia spadla na mnie. a magna w tym czasie zabawia sie z kolezankami /ale zabrzmialo.../.
bedzie ciezko bo moj komputer umarl /trzeci raz w tym miesiacu/.
notka chaotyczna bo zastanawiam sie co magna porabia z tymi kolezankami.... / ? /
co by tu jeszcze.... no niewazne. wazne ze mamy blogusia! /kolejnego/
no to fafunie!